Zweig Stefan- Niecierpliwość serca. Streszczenie Gdy żadne miliony nie pomogły mu uratować żonę, Kanitz zaczął gardzić pieniędzmi. Rozpieszczał swoją córkę i rzucał pieniędzmi w lewo i prawo. Kiedy Edyta zachorowała pięć lat temu, Kanitz uznał to za karę za swoje poprzednie grzechy i zrobił wszystko, aby wyleczyć dziewczynę. Antoni zapytał Kondora, czy choroba Edyty jest uleczalna. Kondor szczerze powiedział, że nie wie: próbował różnych środków, ale nie osiągnął jeszcze zachęcających wyników. Kiedyś przeczytał o metodzie profesora Wienno i napisał do niego, aby dowiedzieć się, czy jego metoda ma zastosowanie do pacjenta takiego jak Edyta, ale nie otrzymał jeszcze odpowiedzi.Kiedy po rozmowie z Kondorem Antoni zbliżył się do baraków, zobaczył Kekesfalwa, który czekał na niego w deszczu, ponieważ nie mógł się doczekać, aby dowiedzieć się, co lekarz powiedział o zdrowiu Edyty. Antoni nie miał serca zawieść starca i powiedział, że Kondor zamierza wypróbować nową metodę leczenia i jest pewien sukcesu. Kekesfalw opowiedział Edycie o wszystkim, a dziewczyna wierzyła, że wkrótce będzie zdrowa. Dowiedziawszy się, że Antoni dał pacjentowi nadzieję w jego imieniu, Kondor bardzo się rozgniewał. Otrzymał odpowiedź od profesora Wienno, z której stało się jasne, że nowa metoda nie nadaje się do leczenia Edyty. Antoni zaczął go przekonywać, że ujawnienie teraz całej prawdy Edycie oznaczałoby zabicie jej. Wydawało mu się, że inspiracja i dobry nastrój mogą odegrać pozytywną rolę, a dziewczyna poczuje się przynajmniej trochę lepiej. Kondor ostrzegł Antoniego, że bierze na siebie zbyt dużą odpowiedzialność, ale jego to nie przestraszyło. Przed pójściem spać Antoni otworzył tom baśni „Tysiąc i jedna noc” i przeczytał opowieść o kulawym starcu, który nie mógł chodzić i poprosił młodzieńca, aby niósł go na ramionach. Ale gdy tylko starzec, który w rzeczywistości był dżinem, wdrapał się na ramiona młodzieńca, zaczął go bezlitośnie gonić, nie dając mu wytchnienia. We śnie starzec z bajki uzyskał cechy Kekesfalwa, a sam Antoni zamienił się w nieszczęśliwego młodzieńca. Kiedy następnego dnia przybył do Kekesfalwa, Edyta oznajmiła mu, że za dziesięć dni wyjeżdża do Szwajcarii na leczenie. Zapytała, kiedy Antoni przyjedzie tam, aby ich odwiedzić, a kiedy młody człowiek powiedział, że nie ma pieniędzy, odpowiedziała, że jej ojciec chętnie zapłaci za tę podróż. Honor nie pozwolił Antoniemu przyjąć takiego prezentu. Edyta zaczęła się dowiadywać, dlaczego w ogóle do nich przyszedł, mówiąc, że nie może znieść ogólnej litości i protekcjonalności. I nagle powiedziała, że lepiej skoczyć z wieży, niż znosić takie traktowanie. Była tak podekscytowana, że chciała uderzyć Antoniego, ale nie mogła utrzymać się na nogach i upadła. Antoni nie mógł zrozumieć powodów jej gniewu, ale wkrótce poprosiła o wybaczenie, a gdy miał już wyjść, nagle przylgnęła do niego i namiętnie pocałowała go w usta, Antoni był oszołomiony: nigdy nie przyszło mu do głowy, że bezradna dziewczyna, a właściwie kaleka, może kochać i pragnąć być kochaną jak każda inna kobieta. Później Antoni dowiedział się od Ilony, że Edyta od dawna go kochała, a Ilona, aby jej nie zdenerwować, wciąż przekonywała Edytę, że niewątpliwie lubi Antoniego. Ilona starała się przekonać go, aby nie zawodził biednej dziewczyny teraz, u progu wyzdrowienia – w końcu leczenie wymagałoby sporego wysiłku. Antoni czuł się uwięziony.Otrzymał list miłosny od Edyty, a następnie kolejny, w którym poprosiła go o zniszczenie pierwszego. Podczas ćwiczenia Antoni wydał złą komendę i wywołał gniew pułkownika. Antoni chciał zwolnić się, opuścić Austrię, poprosił nawet znajomego o pomoc i wkrótce zaproponowano mu pracę jako pomocnik skarbnika na statku handlowym. Antoni napisał list rezygnacyjny, ale potem przypomniał sobie o listach Edyty i postanowił skonsultować się z Kondorem, co robić. Poszedł do domu lekarza gdzie się dowiedział, że Kondor ożenił się z niewidomą kobietą, mieszkał w biednej okolicy i leczył biednych od rana do wieczora. Kiedy Antoni powiedział wszystko Kondorowi, ten wyjaśnił mu, że jeśli on, zakochawszy w siebie dziewczynę swoim współczuciem, teraz ucieknie, to ją zabije. Antoni wycofał się z decyzji o rezygnacji. Zaczął być wdzięczny Edyta za jej miłość. Kiedy był jeszcze w Kekesfalwów, zawsze czuł w zachowaniu Edyty ukryte, chciwe oczekiwanie. Antoni odliczył dni przed wyjazdem do Szwajcarii: w końcu powinno to zapewnić mu upragnioną wolność. Ale Ilona powiedziała mu, że wyjazd został przełożony. Widząc, że Antoni czuje dla niej tylko współczucie, Edyta postanowiła nie być tak traktowana: chciała być zdrowa tylko ze względu na niego. Kekesfalw na kolanach błagał Antoniego, aby nie odrzucał miłości Edyty. Antoni próbował mu wytłumaczyć, że każdy ze znajomych z pewnością pomyśli, że on poślubił Edytę za pieniądze i będzie gardził nim, a sama Edyta nie uwierzyłaby w szczerość jego uczuć i pomyślałaby, że poślubił ją z litości. Powiedział, że później, kiedy Edyta wyzdrowieje, wszystko będzie inaczej. Kekesfalw chwycił się jego słów i poprosił o pozwolenie na przekazanie ich Edycie. Antoni, doskonale wiedząc, że jej choroba jest nieuleczalna, w żadnym wypadku nie zdecydował by się pójść dalej niż ta niewiążąca obietnica. Przed wyjazdem Edyty Antoni przyszedł do Kekesfalwa i kiedy wszyscy podnieśli swoje kubki za zdrowie, w przypływie czułości przytulił ojca i pocałował dziewczynę. Więc zaręczyny miały miejsce. Edyta założyła pierścionek na palec Antoniego – żeby myślał o niej, gdy jej nie będzie. Antoni zobaczył, że daje ludziom szczęście i cieszył się razem z nimi. Kiedy miał już wyjść, Edyta próbowała go odprowadzić bez kul. Zrobiła kilka kroków, ale straciła równowagę i upadła. Zamiast pospieszyć jej z pomocą, Antoni cofnął się z przerażenia. Zrozumiał, że w tej chwili musi udowodnić jej swoją lojalność, ale nie miał już siły oszukiwać i uciekł.Z żalem udał się do kawiarni, gdzie spotkał przyjaciół. Farmaceuta zdążył już powiedzieć im ze słów jednego ze sług Kekesfalwa, że Antoni zaręczył się z Edytą. Antoni, nie wiedząc, jak im wytłumaczyć, że on sam nie rozumiał co się wydarzyło, powiedział, że to nieprawda. Zdając sobie sprawę z głębi swojej zdrady, chciał się zastrzelić, ale postanowił najpierw powiedzieć o wszystkim pułkownikowi. Pułkownik powiedział, że głupotą było wbić kulę w czoło z powodu takich bzdur, na dodatek rzuca to cień na cały pułk. Obiecał porozmawiać ze wszystkimi, którzy usłyszeli słowa Antoniego, a następnego ranka wysłał Antoniego z listem do podpułkownika w Czesławice. Rankiem Antoni wyjechał.Droga wiodła jego przez Wiedeń. Chciał zobaczyć Kondora, ale nie znalazł go w domu. Zostawił list Kondorowi i poprosił go, aby natychmiast udał się do Edyty i powiedział jej, jak on wyrzekł się zaręczyn. Jeśli Edyta mimo wszystko mu wybaczy, zaręczyny będą dla niego świętą rzeczą i na zawsze pozostanie z nią, niezależnie od tego, czy wyzdrowieje, czy nie. Antoni czuł, że od teraz całe jego życie należy do kochającej go dziewczyny. Obawiając się, że Kondor nie otrzyma od razu listu i nie zdąży dotrzeć do Edyty przed wpół do ósmej, kiedy Antoni zwykle tam przyjeżdżał, wysłał telegram do Edyty z drogi, ale nie został on dostarczony do Kekesfalwa: z powodu zabicia księcia Franza Ferdinanda wiadomość została przerwana. Antoniemu udało się dotrzeć do Kondora w Wiedniu gdzie dostał informację że Edyta mimo wszystko dowiedziała się o jego zdradzie. Nie mogła to znieść, rzuciła się z wieży i zabiła się na śmierć.Antoni poszedł na front i zasłynął ze swojej odwagi. W rzeczywistości chodziło o to, że nie cenił życia. Po wojnie nabrał odwagi, postarał się zapomnieć o przeszłości i zaczął żyć jak wszyscy ludzie. Ponieważ nikt nie przypominał mu o jego winie, on sam zaczął stopniowo zapominać o tej tragicznej historii. Tylko raz przeszłość przypomniała o sobie. W Operze Wiedeńskiej zauważył na sąsiednich krzesłach doktora Kondora i jego niewidomą żonę. Wstydził się. Bał się, że Kondor go rozpozna i gdy tylko kurtyna zaczęła opadać po pierwszym akcie, pośpiesznie opuścił salę. Od tego momentu był ostatecznie przekonany, że „żadna wina nie może zostać skazana na zapomnienie, dopóki sumienie o tym pamięta”.Pages: 1 2 Pages ( 2 of 2 ): « Poprzednia1 2 Powieść, opowiadanie Zweig Stefan