Adam Mickiewicz. Grażyna – streszczenie Akcja tego romantycznego wiersza rozpoczyna się w zamku Nowogródek. Pewnego dnia, w wietrzną i ciemną noc, do zamku przybyło trzech rycerzy krzyżowców. Na czele tego małego oddziału był mistrz zakonu Winrich von Kniprode. Mieszkańcy zamku byli zdumieni i oburzeni, że do ich twierdzy przybyli główni wrogowie Litwinów, Krzyżacy. Mistrz zażądał zgłoszenia swojego przybycia księciu Litworowi. W oknie w wieży książęcej było światło, ale nikt nie odważył się do niego podejść. Wreszcie służba przebudziła Rymwida, najbliższego doradcę i „prawą rękę” księcia. Tylko on mógł wejść do komnat Litwora bez pozwolenia.Książę Litwor tak naprawdę nie spał. Bardzo się czymś martwił. Widząc doradcę, Litwor poinformował go o swojej decyzji. Książę pójdzie z armią, by przejąć posag żony – miasto Lidę. Witold obiecał, że Litwor zostanie księciem Lidy, ale obietnicy nie spełnił, a Litwor postanowił wziąć siłą to, co mu należało. Na próżno Rymwid próbował odwieść księcia od tego niebezpiecznego przedsięwzięcia. Doradca chciał zachować pokój w księstwie, ale Litwor od młodości był uparty, skryty i nigdy nie zrezygnowałby ze swojej decyzji. Wreszcie doradca zorientował się, że książę coś przed nim ukrywa, a ta tajemnica była związana z Krzyżakami.Po chwili wahania Rymwid opowiedział księciu o wizycie Krzyżaków. W odpowiedzi Litwor przyznał, że zawarł z nimi traktat. Dają księciu armię do marszu na Żmud i Rosję, a Litwor oddaje im część zdobytego bogactwa. W przypływie szczerości książę opowiedział doradcy o wielkiej obrazie na Witolda. Litwor uważał, że władca Polski jest niesprawiedliwie bogaty i sławny. Wszystkie podboje Witolda spadają na barki jego wasali i tylko on otrzymuje bogactwo i honor. Sam Litwor niejednokrotnie wspierał Witolda na polu bitwy, ale nie otrzymał niczego w nagrodę. Książę był pewien, że Witold nie chce jemu oddać nawet legalny majątek – posag jego żony. Rymwid ponownie próbował odwieść księcia. Doradca uważał, że obraza Litwora nie są powodem do pogodzenia się z wrogami jego ludu. Namawiał Litwora do odnowienia sojuszu z Witoldem, bo Polska i Litwa są prawie spokrewnione. Książę był jednak zdeterminowany, nie wierzył Witoldowi.Tylko jego żona, piękna Grażyna, mogła wpłynąć na księcia. Ze względu na tak ważną sprawę Rymwid nie bał się obudzić księżniczki o późnej porze. Księżniczka była szczupła, wysoka i była uważana za pierwszą piękność na Niemnie. Nie siedziała w domu, Grażyna miała męską duszę. Kiedy księżniczka ubrana w męską suknię na koniu bojowym jechała na polowanie, często mylono ją z księciem. Dla Litwora Grażyna była nie tylko żoną, ale także doradcą, dzieliła z mężem zarówno łóżko, jak i ciężar władzy.Rymwid opowiedział księżniczce o nieszczęściu, które ich spotkało. Wstrząśnięta Grażyna udała się do męża, aby odwieść go od sojuszu z Krzyżakami. Rymwidowi nie udało się podsłuchać rozmowy małżonków, usłyszał tylko głos księcia, surowy i nieustępliwy. Po rozmowie Litwor zasnął, a Rymwid zobaczył paźa, który wyszedł na balkon i kazał Krzyżakom wyjść. Winrich von Kniprode oburzył się tym lekceważącym traktowaniem, poprzysiągł pomścić obrazę.Rymwid pogrążył się w domysłach. Księżniczka nie posłuchała męża i bezprawnie wypędziła niemieckich rycerzy? Wkrótce Grażyna przyszła do doradcy i wyjaśniła swój czyn, miała nadzieję, że czas ostudzi zapał księcia. Rymwid, przeciwnie, uważał, że krzywdy księcia nie narodziły się dzisiaj i nawet czas i piękna żona tu nie pomogą. Grażyna nie miała czasu, aby szczegółowo opowiedzieć o swojej rozmowie z mężem.Przerażony paź wpadła do zamku w Nowogródku z wiadomością: Winrich von Kniprode zebrał wojska i zamierza zemścić się na księciu za chłodne przyjęcie. Grażyna poszła obudzić męża.Wkrótce z sypialni wyszedł książę Litwor w pełnym wojskowym stroju. Fioletowy płaszcz okrywał jego ramiona, twarz schowana pod przyłbicą, a książę przymocował miecz po prawej, a nie po lewej stronie. Wyprowadzając swój oddział poza zamek, książę jeszcze tej samej nocy poprowadził lud do bitwy.Ku zaskoczeniu żołnierzy książę przed bitwą nie wydał ani jednego rozkazu i nie przygotował swojej armii do bitwy z tak potężnym wrogiem.W bitwie Litwor był najodważniejszy ze wszystkich. Wrogowie rozpoznali jego fioletowy płaszcz i herb na hełmie. Książę musiał walczyć z całym tłumem. Wkrótce miecz zaczął oszukiwać księcia – jego ostrze przytępiło się, ręka była zmęczona. Zirytowani porażką Krzyżacy wrzucili do boju oddział rezerwowy, dowodzony przez samego Kniproda. Żołnierze litewscy zaczęli się wycofywać, gdy nagle na polu bitwy pojawił się nieznany olbrzym, ubrany w czarną zbroję i czarny płaszcz. „A koń pod nim był jak czarna góra”. Wojownik poprowadził Litwinów do bitwy, ożywiając ich pragnienie zwycięstwa. Podczas gdy rycerz w czerni dzielnie ścinał wrogów, Kniprode zbliżył się do Litwora i śmiertelnie go zranił. Widząc to, nieznany olbrzym jednym ciosem miecza rzucił dowódcę krzyżaków na ziemię. Walka została wygrana.Rymwid i czarny rycerz pochylili się nad rannym księciem. Czarny jeździec posadził go w siodle i zabrał do zamku. Tam Litwor zmarł, a na placu wzniesiono stos pogrzebowy, do którego przywiązano żyjącego jeszcze Winricha von Kniprode. Mieszkańcy zamku w Nowogródku byli w żałobie po ukochanym księciu. Kapłan miał już podpalić ogień pod ciałem księcia ubranego w zbroję, gdy nagle czarny rycerz przerwał ceremonię. Zdjął hełm i ludzie zobaczyli Litwora, żywego i zdrowego. Na stosie leżał nie książę, ale jego żona, piękna Grażyna. Litwor nie potrafił przeboleć straty. Sam też rzucił się w płomienie i zginął. Szkoła, edukacja, lektury Adam Mickiewicz