Coś ty Atenom zrobił Sokratesie – interpretacja W pierwszej części utworu podmiot liryczny przypomina wielkie, tragiczne postaci, które nie zaznały zrozumienia za życia. Dopiero po śmierci uznano ich geniusz. Pojawia się więc Sokrates, który zmarł w więzieniu, a teraz w tym miejscu wzniesiono Spiżowy Posąg. Przywołany zostaje Alighieri, którego wygnano z rodzinnej Florencji, a później wzniesiono mu tam grób. Wspomniany jest Kolumb, którego prochy pochowano w trzech miejscach. Poeta przywołuje też postacie Tadeusza Kościuszki, Napoleona i Mickiewicza. W drugiej części wiersza podmiot zwraca się do Mickiewicza. Mówi mu, że dopiero przyszłe pokolenia docenią jego zasługi. Wybitne jednostki, które często wyprzedzały myślą sobie współczesnych, zostaną zrozumiane dopiero po latach. Tak było od dawna i tak też pozostanie.Coś ty Atenom zrobił Sokratesie – cały tekst1 Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie, Że ci ze złota statuę lud niesie, Otruwszy pierwéj... Coś ty Italii zrobił, Alighiery, Że ci dwa groby stawi lud nieszczery, Wygnawszy pierwéj... Coś ty, Kolumbie, zrobił Europie, Że ci trzy groby we trzech miejscach3 kopie, Okuwszy pierwéj... Coś ty uczynił swoim, Camoensie, Że po raz drugi grób twój grabarz trzęsie, Zgłodziwszy pierwé j... Coś ty, Kościuszko, zawinił na świecie, Że dwa cię głazy we dwu stronach gniecie,5 Bez miejsca pierwéj.... Coś ty uczynił światu, Napolionie, Że cię w dwa groby6 zamknięto po zgonie, Zamknąwszy pierwéj..... Coś ty uczynił ludziom, Mickiewiczu?... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2 Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie, Gdzie? kiedy? w jakim sensie i obliczu? Bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie, Inaczej będą głosić twe zasługi I łez wylanych dziś będą się wstydzić, A lać ci będą łzy potęgi drugiej Ci, co człowiekiem nie mogli cię widziéć... 3 Każdego z takich, jak ty, świat nie może Od razu przyjąć na spokojne łoże, I nie przyjmował nigdy, jak wiek wiekiem, Bo glina w glinę wtapia się bez przerwy, Gdy sprzeczne ciała zbija się aż ćwiekiem Później... lub pierwéj... Recenzje, opracowania, interpretacje Cyprian Kamil Norwid