Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi – streszczenie szczegółowe Statek Nemo, Nautilus, został zbudowany zgodnie z planami kapitana. Części Nautilusa, wyprodukowane w różnych krajach, zostały zmontowane we własnej stoczni. Łódź poruszała się dzięki energii elektrycznej pozyskiwanej z ogromnych baterii sodowych. Załoga statku otrzymała z oceanu wszystko, co niezbędne do życia. Nawet tkanina odzieżowa została wykonana z wodorostów. Nautilus wypływał na powierzchnię tylko po to, by określić swoje położenie, odnowić dopływ powietrza i polować na specjalnej wodoodpornej łodzi, którą trzymano na kadłubie statku. Otrzymawszy obietnicę od przyjaciół, Nemo pokazał Aronnaxowi wszystkie cuda Nautilusa, w tym przestronną bibliotekę i salon-muzeum z cudami głębin morskich. Kapitan zabrał profesora do sąsiedniej kajuty i zaproponował udział w jego badaniach naukowych. Więźniowie nie komunikowali się z załogą statku – marynarze mówili jakimś sztucznym językiem i byli całkowicie oddani kapitanowi. Nemo uważał zespół Nautilusa za swoją rodzinę.Ustaliwszy po raz ostatni swoją pozycję, zanurzył statek na 50 metrów i leniwie skierował się na północny-wschód wzdłuż Kuro-Sivo (Czarnej Rzeki). Tego dnia, 8 listopada, przyjaciele po raz pierwszy zobaczyli cuda głębin przez grube kryształowe okna Nautilusa, które były zamknięte żelaznymi okiennicami i otwierane na kilka godzin dziennie. 10 listopada Aronnax zaczął pisać w pamiętniku na papierze algowym.Pięć dni później profesor i jego towarzysze otrzymali od Nemo pisemne zaproszenie na polowanie w lasach wyspy Crespo. Ned Land od razu pomyślał o ucieczce, ale ku jego rozczarowaniu polowanie odbyło się pod wodą. Harpunnik nie odważył się założyć gumowego kombinezonu z miedzianym hełmem, wyposażonego w butlę ze sprężonym powietrzem i urządzenie oświetleniowe. Wraz z Nemo i milczącymi członkami swojego zespołu Aronnax wyruszył na polowanie z wiernym Conseilem. Naukowiec był zdumiony tym podwodnym spacerem przez las alg. Nemo zademonstrował cuda celności, zabijając albatrosa unoszącego się nad wodą za pomocą wiatrówki. Przyjaciele wrócili do Nautilusa, strzelając do wydry morskiej i uciekających rekinów.W kolejnych tygodniach profesor bardzo rzadko spotykał się z Nemo. Każdego ranka „Nautilus” wynurzał się, aby ustalić położenie, a w dzień kapitan otwierał okiennice w oknach. 26 listopada łódź podwodna przekroczyła Zwrotnik Raka, minęła Wyspy Sandwich i skierowała się dalej na południowy wschód za Hawajami i Markizami. Wszystkie te archipelagi Aronnax widział tylko z daleka. Po minięciu Zwrotnika Koziorożca Nautilus skręcił na północny-zachód i minął wyspę Tahiti. W tym czasie statek pokonał 8100 mil.4 stycznia Nautilus zbliżył się do cieśniny Torres, oddzielającej Australię od Nowej Gwinei. Wiele statków zginęło w tej niebezpiecznej cieśninie, ale Nemo zdecydował się przez nią przejść i osiadł na mieliźnie w pobliżu wyspy Gweboroara. Nazywając ten incydent „przypadkową przeszkodą”, kapitan spokojnie czekał na pełnię księżyca 9 stycznia, podczas której rozpocznie się silny przypływ i usunie łódź podwodną z płycizny. Aronnax wątpił, że przypływ pomoże, a Ned był pewien, że „Nautilus” nie będzie już mógł pływać po oceanach.Korzystając z przymusowego parkowania, przyjaciele poprosili o zejście na brzeg, gdzie zaopatrzyli się w świeże mięso, którego tak bardzo brakowało Nedowi. Trwające kilka dni polowanie przerwał tłum krwiożerczych tubylców. Przyjaciele zostali zmuszeni do ukrywania się przed nimi na „Nautilusie”. Walcząc ze strachem, Papuasi zaatakowali okręt podwodny. Pomimo spokoju Nemo, przyjaciele zebrali się, by walczyć z kanibalami, ale w tym czasie rozpoczął się przypływ, a Nautilus podniósł się ze swojego koralowego łoża. Statek skierował się na Ocean Indyjski.Nemo był stale zaangażowany w badania naukowe. Mówiąc o badaniu gęstości wody morskiej, kapitan wspomniał o Morzu Śródziemnym. Aronnax doszedł do wniosku, że Nemo zwiedza również i gęsto zaludnione miejsca. 18 stycznia Nautilus długo się nie zanurzał – wydawało się, że Nemo czeka na kogoś na środku pustynnego oceanu. Przez teleskop Aronnax zauważył statek na horyzoncie, ale wtedy kapitan wybił mu teleskop z rąk i zażądał spełnienia obietnicy. Przyjaciele musieli być posłuszni. Aby nie widzieli niczego zbędnego, do ich jedzenia dodawano tabletki nasenne.Po przebudzeniu profesor spotkał się z Nemo i poprosił go o pomoc medyczną rannym z zespołu Nautilusa. Czaszka marynarza była złamana, a Aronnax nie mógł mu pomóc. Nieszczęsny mężczyzna został pochowany na dnie oceanu, gdzie kapitan Nemo urządził mały cmentarz dla swoich bliskich.Po tym dziwnym incydencie Aronnax pogrążył się w domysłach: kim był tajemniczy Kapitan Nemo – naukowiec, nierozpoznany geniusz czy mściciel. Przyjaciele nadal byli więźniami Nautilusa, ale kochający wolność Ned Land nie tracił nadziei na wyrwanie się z podwodnego więzienia. Z kolei Aronnax chciał zakończyć swoją podróż dookoła świata i dokończyć nową pracę naukową. Conseil miał też wiele przyjemności robiąc swoją ulubioną rzecz – klasyfikację mieszkańców podwodnego świata.26 stycznia Nautilus przekroczył równik, a 28 stycznia dotarł na wyspę Cejlon. Tutaj Nemo zorganizował spacer dla swoich przyjaciół wzdłuż perłowych płycizn Zatoki Manara. W tej zatoce było wiele rekinów, więc profesor przyjął zaproszenie kapitana bez entuzjazmu, ale nie odważył się odmówić. Ku jego zdziwieniu ani Ned, ani Conseil nie przestraszyli się wieści o rekinach. Tym razem przyjaciele nie dostali broni – Nemo uzbroił ich tylko w sztylety. Przede wszystkim kapitan zabrał towarzyszy do podwodnej groty i pokazał ogromną muszlę, w której dojrzewała perła wielkości kokosa. Nemo wyhodował to dla swojego muzeum.Towarzysze wychodząc z groty ujrzeli rekina atakującego Hindusa, poławiacza pereł. Nemo rzucił się na niego z nożem. Wywiązała się walka. Ranny rekin zmiażdżył kapitana i otworzył pysk pełen strasznych zębów. W tym momencie Ned Land zabił rekina włócznią, którą przyniósł ze sobą, i uratował życie kapitanowi Nemo. Kapitan podarował hindusowi zebrane podczas spaceru perły. Aronnax zauważył, że w Nemo jeszcze nie umarło współczucie. W odpowiedzi kapitan oświadczył, że zawsze będzie obrońcą uciśnionych.7 lutego statek minął Zatokę Adeńską i wszedł do Morza Czerwonego, z którego według Aronnaxa było tylko jedno wyjście. Nemo zamierzał jednak przeprawić się z Morza Czerwonego na Morze Śródziemne tylko jemu znanym przejściem, znajdującym się pod Przesmykiem Sueskim. Kapitan nazwał go Tunelem Arabskim. Ned Land, jak zawsze sceptyczny, wciąż miał nadzieję dostać się nad Morze Śródziemne i uciec.Nemo przeszedł przez tunel w nocy 11 lutego. Świadkiem przejścia był Aronnax, który został uprzejmie zaproszony do kajuty kapitana, wystającej ponad kadłubem Nautilusa i chronionej grubymi kryształowymi szkłami. Przejście przez tunel, oświetlone silnym reflektorem statku, zajęło kilka minut. Rano, widząc w oddali Port Said, Ned znów mówił o ucieczce, ale profesor nie chciał rozstawać się z „Nautilusem” i możliwością eksploracji niedostępnych zakątków oceanów. Conseil zgodził się z Aronnaxem. Ned wierzył, że Nemo nie pozwoli im odejść z własnej woli i wziął od profesora obietnicę ucieczki przy pierwszej nadarzającej się okazji.14 lutego Aronnax zauważył, że kapitan na coś czeka. Obserwując morskie życie profesor zauważył pływaka, który był znajomym kapitana. Widząc go, wyjął z sejfu sztabki złota, napełnił nimi obszerną skrzynię i napisał adres po grecku. Potężni marynarze wyciągnęli skrzynię z kabiny i wkrótce łódź odpłynęła z Nautilusa.Nemo nie lubił Morza Śródziemnego, a Nautilus przepłynął je w 48 godzin. Prędkość statku była tak wielka, że Ned musiał zapomnieć o ucieczce. 18 lutego okręt podwodny wpłynął na Ocean Atlantycki. Ned postanowił nie czekać, aż Nautilus odpłynie daleko od brzegu i wyznaczył ucieczkę na wieczór. Aronnax wszedł do kajuty kapitana, której ściany ozdobiono portretami bojowników o wolność. Profesor pomyślał: czy Nemo sfinansował jakąś rewolucję.Ucieczcę przyjaciół przeszkodził Kapitan. Zaprosił Aronnaxa, aby przeszedł do zatopionego hiszpańskiego galeonu pełnego złota. Profesor przekonał się, że kapitan ma niewyczerpane źródło bogactwa. Następnego ranka Nautilus był daleko od wybrzeży Europy. Wieczorem 19 lutego Aronnax miał odbyć nową podwodną podróż. Przez długi czas wspinał się za Nemo po skałach, w szczelinach których gigantyczne kraby wypatrywały zdobyczy. Za skałami znajdował się czynny wulkan, którego światło oświetlało rozległą, niegdyś zamieszkaną równinę. To była Atlantyda. Niesamowity spacer Aronnaxa trwał całą noc.Pages: 1 2 3 Pages ( 2 of 3 ): « Poprzednia1 2 3Następna » Fantastyka Juliusz Verne